Szybciej Niż Myślałam

Sama się dziwię, że dodaję kolejny post. Może dlatego, że dzisiejszy spacer z pieskami szybko minął. Dzisiaj szliśmy normalną trasą, ale nie tylko te duże psy ciągnęły, ale i te małe. Szczególnie ten jeden.

Nazywa się Rezo (Rezo 3 ) może nie uwierzycie ale to jeszcze młody owczarek niemiecki. Najmłodszy z całej watachy. Otrzymaliśmy go od mojego brata co nawet nie wiedział, że jego sunia jest ciężarna.

Nie powiem, ale taka niespodzianka po części nie była przyjemna. Mimo to kochany jest, dosłownie taki misiu. Ale na spacerze... lepiej nie podchodzić. Raz tak rzucił się na obcego psa, że gdyby nie mój refleks był była pociągnięta po chodniku. Za to ręką i bark bardzo mnie bolały.

Najbardziej uwielbiam oglądać jak ten duży pies bawi się z naszą najmniejsza shitsu Fredtką.

Super to wygląda jak on do niej podchodzi, zaczepia po czym ucieka przed nią ^_^. Wtedy zawsze żałuję że nie filmuje tego, ale pewnego dnia będę miała okazję.