I Są Efekty

Tytuł jaki jest to prawda.

Nie tylko coraz bardziej idzie mi w malowanie, dobieranie kolorów, jak naprawdę wzięłam się za siebie, inaczej, zmieniam się.

Myślałam że ważę tyle ile myślałam, ale okazało się, że utrzymywałam daną wagę. Tylko szczerze powiedziawszy nie zadowala mnie i postanowiłam popracować jeszcze i nad mym ciałem.

Nie stosuję jakiejś super diety czy tak zwanej pudełkowej, jak moja koleżanka, co przyznała że sporo zjechała. Gratulacje dla niej ^_^.

Tylko ten interes jest dla mnie trochę za drogi i są potrawy i dania które bym nie tknęła. Inaczej moja dieta to jedz to co zwykle tylko naprawdę z umiarem.

Mniej kawy, co dla mnie gorzej iż uwielbiam kawę. najwięcej wody pić po godzinie 18 jak i jedynie zjeść jedną kanapkę albo mała miska płatków. Na śniadanie sałatka albo jogurt czy też lekka kanapka. Obiad u mnie to różnie bo zależy jak jestem w pracy. Nieraz sama przyszykuję, albo wezmę do termosu obiadowego ^_^.

Przyznam, że mam szafkę z słodyczami, ale ogólnie ich nie ruszam chcąc stłumić pokusę. Kusza mnie, ale ja się powstrzymuję!!! Nie dam się!! ^_^

Jeśli chodzi o malowanie, ostatnio sobie namalowałam jeden obraz na płótnie i ono trochę mi zajęło.

Taki kruk siedzący na gałęzi z konwalią, moje ulubione kwiaty ^_^.

Może nie jest takie super, ale mi się podoba.